Nicholas Sparks jest moim ulubionym pisarzem w związku z czym przeczytałam wiele jego powieści, a także pooglądałam filmy na ich podstawie. "Noce w Rodanthe" jako film sam w sobie jest poruszający, ale jeśli chodzi o porównanie go z książką to nie wypadł najlepiej... Akcja przebiega strasznie szybko! Nie ma jakiegoś zaczepienia na konkretnym wątku... Film co do treści trochę odbiega od książki. Czytając wcześniej "Noce w Rodanthe" nie mogłam się powstrzymać do ciągłego porównywania...Ogólnie rzecz biorąc ze wszystkich filmów na podstawie powieści Sparksa ten wypadł blado ,ale warto go pooglądać!Moja ocena głównie jest za grę aktorów i za piękne obrazy ;) Polecam ;)