Dokument „Nocni strzelcy” pokazuje wojnę, którą narkotykom, wydał prezydent Filipn Rodrigo Duterte. Na jego celowniku znaleźli się nie tylko producenci i handlarze narkotyków, ale także osoby uzależnione. „Hitler wymordował trzy miliony Żydów. Teraz mamy trzy miliony uzależnionych od narkotyków. Byłbym szczęśliwy, mogąc ich wyrżnąć, by zakończyć problem mojego kraju” - powiedział człowiek, na którego zagłosowało 81 proc. rodaków. Podczas prezydentury Duterte samosądy na domniemanych dilerach stały się codziennością i policja nawet nie ściga ich sprawców. Nocne zbrodnie dokumentują tytułowi nocni strzelcy - grupa fotoreporterów z Manili. Okazuje się, że spontaniczne jakoby nocne grupy morderców działają w uzgodnieniu z policją, a ich ofiarami niekoniecznie padają dilerzy. Festiwal przemocy okazuje się sposobem na utrzymanie władzy i tuszowanie rosnących nierówności ekonomicznych.