Oglądałem ten film dwa dni temu. Całkiem mi się podobał. Hoffman jak zwykle pokazał klasę, natomiast to mój pierwszy film z młodym Voight'em i praktycznie cały film nie byłem się do niego przyzwyczaić.
ok, nagłówek zrobiony, teraz pora na temat.
Podczas sceny seksu między Joe'em a Cass, w hotelowym pokoju, naciskają oni pilota (nie uwierał ich?0.o) i skaczą między programami. Czy mi się wydaje czy na jednym z kanałów leci film z Houmphrey'em Bogartem?:)