Na pewno "Nocnego kowboja" nie polecę osobą, które nie lubią filmów z czerwonym znaczkiem. Ale jeśli takie rzeczy wam nie przeszkadzają to serdecznie polecam ten niezwykle prawdziwy i przejmujący film ze zjawiskowymi kreacjami Jona Voighta i Dustina Hoffmana. Film zasłużenie zdobył trzy oskary (w tym dla filmu roku) i odniósł duży sukces. "Nocnego kowboja" powinien oglądnąć każdy kto lubi dawne, prawdziwe kino. Ten prowokacyjny i miejsami brutalny film zyskał także w moich oczach dzięki znakomitej reżyserii Johna Schlesingera. Bardzo solidne kino, 9/10. Polecam gorąco.