Nic do filmu nie mam, chętnie zobaczę, lecz wyjaśni mi ktoś dlaczego amerykanie muszą z każdego filmu, nawet tego o biblijnym Noe, utworzyć pro-epicki trailer zapowiadający pełną akcji i rozpierduchy historię? Arr...
Winniśmy się cieszyć iż w filmie nie będzie motywu amerykańskiej rodziny która przetrwa zagładę świata ;) Choć nie zdziwił bym się gdyby po potopie osiedlili się właśnie na terenach należących obecnie do USA.