Patrzę na ten plakat, który oczywiście będzie już niedługo na każdym przystanku w dużym mieście i
oczom nie wierzę. Jest po prostu o-kro-pny. To co się dzieje w ostatnich latach z plakatami i ich
brakiem jakiegokolwiek artyzmu to smutek, żal i kpina. To pseudo-dzieło jest tego wybitnym
przykładem.
Dokładnie to samo pomyślałem :/ Masakra jakaś... wiadomo że tego typu plakaty powstają, ale do tej pory myślałem że raczej tylko na potrzeby wakacyjnych akcyjniaków. Smutne że taki plakat będzie reklamować film bądź co bądź znanego i cenionego reżysera.
Pff, no śmieszny jesteś kolego ;) Czyli wszystkie filmy/plakaty trzeba wychwalać pod niebiosa i nie ma sensu krytykować albo dzielić się opiniami? Jak Cię tak bardzo mierzi jak błahe kwestie tutaj poruszamy i jak bardzo marnujemy czas, to sugeruję wrócić do swojego pasjonującego i przepełnionego pracą życia, a nie pisać takie kretyńskie komentarze :P
Aha, czyli jak Ty decydujesz się nas skrytykować na podstawie opinii która w ogóle Ciebie nie dotyczy, to już nie jest przyczepianie się o byle gówno? Trochę logiki i konsekwencji w rozumowaniu bym zalecał. Narzekanie na narzekających to ciągle narzekanie.
Wy za to piszecie strasznie profesjonalne komentarze. Jak dla mnie każdy film ma taki plakat do którego został stworzony. Jak już zobaczysz film to wtedy określ się czy jest on trafny. Co widzę opinie plakatów to każdy jaki by nie był to jest "gówniany": bo widać tylko twarz, bo widać plecy, bo pozują jak modele, bo nie widać nic ciekawego, bo nie ma na nim nic. Co by nie zrobić to jest źle. Proszę bardzo projektanci do dzieła. Czekam na wasze wizje plakatów, które zachęcą widzów. Szkoda, że patrzycie tylko na te co są pokazane na filmwebie i nic więcej, bo ja akurat widziałem kilka innych. No ale takie wasze prawo znamienitsi krytycy i znawcy sztuki. Aż jestem ciekaw waszej wizji takiego plakatu. No i czekam z niecierpliwością na ten pojazd jaki będzie od gimbazy bo to jest teraz najwazniejsze. Bo coraz mniej normalnej zdrowej krytyki. Szkoda, że coraz mniej ludzi "normalnych" się tu wypowiada.
Przykro mi że Cię tak to boli, skoro wszędzie widzisz opinie, że plakat jest gówniany. Ja akurat plakaty krytykuje bardzo rzadko, a powiem więcej - na ten temat wypowiedziałem się po raz pierwszy, bo po prostu trudno mi pojąć jak film tego kalibru i takiego reżysera dostaje tego typu "dzieło". Więc sugeruję odlepić ode mnie łatkę "narzekającego na wszystko", trochę się zapędziłeś.
Przyznam Ci po części rację w jednej kwestii, bo faktycznie nie przyglądałem się innym plakatom "Noego", ale ten jest chyba najczęściej spotykany, przynajmniej ja go najwięcej razy widziałem. Inne może są trochę lepsze, ale dla mnie ciągle w tej samej klasie.
"Czekam na wasze wizje plakatów, które zachęcą widzów." - Jezu, nie wierzę, że ludzie piszą tego typu rzeczy. Czyli Twoim zdaniem, jak uznam że samochodem jeździ się tragicznie, bo jest wolny, ociężały, podsterowny i wszystko klekocze, to powinienem zaprojektować i zbudować własny samochód, tak? A może tak lepiej uświadomić sobie, że my, jako konsumenci i potencjalni widzowie, jesteśmy odbiorcami tych plakatów (które poza funkcjami reklamowymi są też dziełami, objętymi prawami autorskimi) i mamy pełne prawo zachwalać albo krytykować ich stronę estetyczną/artystyczną?
"Jak już zobaczysz film to wtedy określ się czy jest on trafny" - naprawdę myślisz, że obejrzenie filmu pozwoli Ci lepiej ocenić czy plakat jest dobry? Plakat z zestawieniem wielkich twarzy i wodą w tle? Jak dla mnie przesłanie jest dość jasne i chyba trudno dopatrzeć się tu jakiejś symboliki. Świetny moim zdaniem plakat, ale tym razem dla serialu, miał "Under the Dome" i jego sens można było pojąć rzeczywiście dopiero po zobaczenia pierwszego odcinka. Ale on wyglądał tak http://www.hollywoodreporter.com/sites/default/files/imagecache/blog_post_349_wi dth/2013/07/under_the_dome_comic.jpg więc w porównaniu z nim "Noe" jest dość... hm, bezpośredni? :)
Smutno mi, że niektórym brakuje poszanowania dla cudzych opinii. Skrytykowałem może i ostro, zdecydowanie, ale nikogo przy tym nie obraziłem, argumentacji też się można dopatrzeć (pogląd zbliżony do użytkowniczki BialoCzerwona, więc wspomniany brak polotu, artyzmu i zrobienie plakatu, który oglądaliśmy już tysiące razy wcześniej), a zostałem określony jako nienormalny i "zasrany malkontent". Ale widocznie tego typu krytyka wypowiadających się tu ludzi, jak to okresliłeś, jest normalna i zdrowa.
A niech sa sobie plakaty. Mi one nie przeszkadzają. Wręćz nie zwracam na nie uwagi i jakoś mnie to nie uwiera w dupsko jak kolege ;) Żal i kpina? Nie rozumiem...wytłumacz gdzie? Co jest tak żałosnego w tym?
Na wstępie, nie jestem Twoją koleżanką, a tym bardziej kolegą ;)
Dlaczego? Otóż tłumaczę SWOJĄ OPINIĘ.
Plakat kiedyś był dziełem sztuki. Był symbolem filmu, jego wizytówką, grafiką, która miała zaciekawić, zaintrygować, zachęcić do obejrzenia filmu.
Od kilku(nastu?) lat da się zauważyć, że coś takiego odeszło kompletnie w niepamięć.
Przykład? Jeden z tysięcy to plakat do filmu Django. Rożnica między tym, który pojawiał się wszędzie, ten z postaciami trójki głównych bohaterów: http://1.fwcdn.pl/po/05/41/620541/7517014.2.jpg a tym, który jest genialny w prostocie, ciekawy i z pomysłem, jednakże próżno go szukać na bilbordach, w kinach czy na przystankach: http://1.fwcdn.pl/po/05/41/620541/7485329.2.jpg
Kolejny przykład: http://1.fwcdn.pl/po/08/01/580801/7492738.2.jpg do tak wzniosłego filmu powstał taki mizerny plakat.
Konkluzja? Teraz od plakatu wymagane są tylko sylwetki/twarze głównych bohaterów (aktorów - najlepiej sławnych, bo kto przyjdzie do kina oglądać nieznaną twarz?). Po to, aby wszysy mieli czarno na białym, kto się pojawi i że to na przykład film z DiCaprio. Lubisz DiCaprio? Pójdziesz na film z DiCaprio.
W słowach "żal i kpina" oddaję właśnie tę frustrację, że odeszło się od pieknych, symbolicznych plakatów (kiedyś dzieł sztuki!) na rzecz czegoś co ma zawierać jak najwięcej twarzy, pozlepianych byle jak, czego mamy przykład na plakacie "Noe".
Jako PS podsyłam linki do plakatów z dawnych lat. Aktualnie żeby znaleźć najlepsze plakaty, trzeba ich szukać tak zwanych fan posterów :)
http://www.pigasus-shop.de/images/product_images/popup_images/2937_0.jpg
http://www.theartofposter.com/images/960.jpg
http://www.theartofposter.com/poster.asp?id=578