Jestem niezmiernie wdzięczny temu, który zamiast ustawić idiotycze gatunki jak np.
Biograficzny/Historyczny ustawił uczciwe FANTASY.
Dzięki Ci, dzięki buk Ci tego w dzieciach nie wynagrodzi bo po pierwsze dzieci to samo zło, a po
drugie bokaniema.
Co do akapitu 1 - nie wiem, czy określenie tego filmu jako "fantasy" ma jakiekolwiek znaczenie. Wydaje mi się, że nie, nie ma.
Co do akapitu 2...
"Diewczynka została zapytana przez mężczyznę z bronią, czy wierzy w Boga. Dobrze wiedziała, jaka odpowiedź będzie bezpieczna. >>Bóg istnieje<<, powiedziała cicho, >>i wszyscy powinniśmy podążać ścieżką Boga<<. Mężczyzna spojrzał na nią z góry. >>Nie ma Boga<<, powiedział, i strzelił jej w głowę".
Źródło: Nancy Gibbs, "The Littleton Massacre: In Sorrow and Disbelief", >>Time<< (14 czerwca 1999), przeł. Małgorzata Kolan