Jak w temacie. Chodzi mi o tą filmową bo Biblijna miała ośmiu.
Eee, no 8, jak w Biblii. Rodzina Noego.
Troszkę mało żeby od nowa zaludnić Ziemię. Troszkę mi to śmierdzi kazirodztwem. Mogli dla realizmu i dobrego smaku dorzucić jeszcze paru ocalałych.
Zapomnieliście o Chucku Norrisie. On ich po zapładniał. Zwierzaki też.