Przed pojsciem na film spojrzalem na ocene filmweb, 6.4, bez szalu. Spogladam wiec rezysera i widze ze
stworzyl same niepowtarzalne filmy wiec i tak trzeba obejrzec bo bedzie to cos NIETYPOWEGO. No i bylo!
Jest duzo hejtu z powodu ze opowiesc roznila sie od tej Biblijnej. Pytanie no i co z tego? A czy ktos mowil
ze to bedzie dokladnie to samo? Gdyby bylo to samo bylby to flaki z olejem. Ile razy juz widzieliscie
opowiesc Noego? To samo mialoby byc na wspolczenym ekranie, slowo w slowo z Biblia? Po co!? Co by
z tego wyszlo? Kazdy by wiedzial zaraz co sie stanie i by wyszla jedna wielka nuda.
To co zrobil rezyser to majstersztyk, ciagla akcja i zaskakujace zdarzenia. Osoby, ktore pragna ujrzec w
filmie czego wiecej niz banalne dialogi i akcje, ten film wlasnie to zaoferuje. Jestem osoba bardzo
wierzaca ale to nie znaczy ze mam sie zloscic bo ktos zrobil film nie zgodny z Biblia...Bez jaj. Jak chce se
zobaczyc jak bylo na prawde, otwieram biblie albo wlaczam film sprzed 50 lat i sobie ogladam >.<.
Wspaniale jest to ze mozna zobaczyc cos nowego, nowa historie, a nie w kolko to samo. Nie jest latwo
teraz o dobry film. Ten na taki zasluguje.
Ocen ten film gdybys nei znal Biblii, jak bardzo by poszedl do gory? O ile oczek? Jak dales 4 to mysle ze
spokojnie o kolejne 4...
Polecam szczegolnie tym, ktorzy chca zobaczyc dobra historie i nietuzinkowe przedstawienie opowiesci
Biblijnej... ktory nie raz moze przysporzyc hustawke emocji