PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=622318}
5,6 104 tys. ocen
5,6 10 1 103918
4,8 46 krytyków
Noe: Wybrany przez Boga
powrót do forum filmu Noe: Wybrany przez Boga

No bo tych Noe było od groma i ciut ciut, to żeby polaczki nie miały wątpliwości, o kogo chodzi, dowalimy pod tytuł, bo Polska cimna i gupio jak długo i szerokon :|

Ręce uciąć, jęzor wyrwać, a rany solą posypać to za mało dla tych wszystkich inteligentów, którzy pracują przy tłumaczeniach i chcą błysnąć inteligencją. Kiedy to się skończy?!

diana6echo

a jakie to ma znaczenie?
Nadanie polskiego tytułu nie jest tłumaczeniem. Wydawca w Polsce może sobie nadać temu filmowi jakikolwiek chce tytuł, może go nawet nazwać Statek albo Wybraniec.

diana6echo

Nie jest tak źle. W Turcji tytuł brzmi "Noe- wielka powódź" :P

Nidaba

żartujesz z tą wielką powodzią....? :O hahaha, nie wierzę. :D

spider_dom

Jak byłam w kinie to akurat leciał zwiastun. "Nuh: Büyük Tufan". Więc nie, nie żartuję;)

diana6echo

Jeśli ktoś by mnie zapytał "z czym ci się kojarzy imię Noe" odpowiedziałbym "Z potopem", więc zakładam że 90% społeczeństwa odpowiedziała by to samo, to po co wrzucać dodatkowy człon, który wali dewocją na kilometr .... ? "Wybrany przez Boga" no nie mogę -.- czyli że co ? innowiercy mają sobie odpuścić ? Nie.. nie... nie.... oni liczą że mohery pójdą na to do kina, większy zysk.

ocenił(a) film na 4
bilomino

No to też i imię powinni zmienić na "Jarek" ;) był wszak taki fanklub krzyża, którego członkowie skandowali "Jarek Polskę zbaw" ;D

bilomino

zdecydowanie się zgadzam!
myślę, że nie będę jedynym ateistą na sali kinowej, a podtytuł jest fatalny.

spider_dom

Obawiam się, że w tym filmie będzie jakiś wątek związany z Bogiem, więc skoro narusza to Twoje uczucia ateisty, to może nie idź, czy coś? A podtytuł jak podtytuł, przynajmniej wyróżnia ten film z miliona innych filmów o Noem, które powstały.

scady

To czemu Amerykanom wystarczy samo "Noe" ?
My jako naród bardzo religijny nie domyśleli byśmy się ? proszę cie..... to jest zrobione celowo, by dewocja biła do kin drzwiami i oknami !!!

bilomino

W sumie fakt - nie wiem przecież, jaki był zamysł przy tłumaczeniu tytułu... W sumie "dewocja", jak ją określiłeś, to dość spora grupa docelowa.. więc może i Wasze teorie spiskowe mają jakiś sens ;)

scady

Nie obrażam się na film związany z tematyką religijną / z Bogiem, nie narusza to moich uczuć, a na sam film pójdę, ponieważ gra w nim mój ulubiony aktor. A podtytuł mi się nie podoba z tego względu iż Noe to Noe - po cóż dodawać 'wybrany przez Boga'? Praktycznie każdy to wie. Amerykanie są w stanie się domyślić, że to TEN Noe, a my nie? No cóż. Bez względu na tytuł - na pewno zapowiada się świetny film.

spider_dom

Sam też wybiorę się z miłą chęcią do kina, natomiast nie zdziwiłbym się wcale gdyby "dewocja" wyszła rozczarowana.
Iż sugerowanie się nazwą filmu, gdzie po zwiastunie widać, że boga tam jest tyle co kot napłakał, i w większej mierze skupia się to na "Noe'm" i jego perypetiach (o których z tego co mi wiadomo, nie było wzmianki).
Zakładam że Amerykanie nie mieli na celu zrobić filmu religijnego, a film bardziej przygodowy/katastroficzny ?
Więc polski wydawca mógł po prostu źle dobrać tytuł pod kategorię filmową.

użytkownik usunięty
diana6echo

Z tego wychodzi też, że to nie jest na podstawie przekazów biblijnych tylko na podstawie komiksu - Noe. Za niegodziwość ludzi.