w wiekszosci wasze komentarze są negatywne, anonimowi filmwebowicze.. lejcie jadem gdzie popadnie, ale ja zakladam temat i moze znajda sie osoby ktore od myslnikow wypisze "plusy' oraz "minusy" - jesli nie potraficie obu wypisac to nie piszcie nic, albo udzielajcie sie pod watkami ktore sa wyraznie sprecyzowane albo na plusy, albo na minusy.

Film mial calkiem sporo efektow, ladne ujęcia + ciekawe rozwiązania montazowe (jesli moge tutaj nazwac zdjecia poklatkowe), tak wiec sporo "amerykanszczyzny" i choc film nie powalil mnie na kolana i znalazlabym sporo minusów to nie zaluje obejrzenia jak rowniez nie polecam gorąco - kazdy obejrzy wg wlasnego uznania.