Noi to inteligentny siedemnastoletni chłopiec z niewielkiego miasteczka w odległych regionach fiordów w Północnej Islandii. Ma dosyć ograniczeń, jakie stawia przed nim konieczność pozostania w rodzinnej miejscowości, marzy o ucieczce w wielki świat wraz z Iris, dziewczyną pracującą w lokalnej stacji paliw. Tymczasem dla miejscowych brak ambicji i aktywności Noi to oczywisty znak, że chłopak jest mało rozgarnięty i głupawy.
Skandynawskie kino ma swoją specyfikę i od czasu do czasu można faktycznie utrafić na jakąś perełkę. Wśród nich niestety nie ma Noi Albinoi ! Ogólnie rzecz ujmując film z pozoru wciągający, jednak czym później, tym bardziej wieje nudą, aż do ostatnich 15tu minut filmu. Reasumując nie jest to jakieś kino wybitne, jednak...
więcejCzy oglądając film też rzuciło wam się w oczy, że taka rzekomo bogata Islandia wygląda jak za
PRL, albo raczej polskich lat 90 ?