PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=766030}

Noma. Sztorm doskonały

Noma My Perfect Storm
2015
7,1 459  ocen
7,1 10 1 459
Noma. Sztorm doskonały
powrót do forum filmu Noma. Sztorm doskonały

Świetny film, który poleciłabym chyba każdemu. Oczywiście zaspokoi on wrażenia wizualne i intelektualne zwłaszcza każdego "foodiesia", ale każdy znajdzie tam coś dla siebie. Mnie urzekła historia fajnego, bezpretensjonalnego faceta - szefa kuchni Nomy - który zna swoją wartość, ale nie jest nadętym, odrealnionym bufonem. Miałam wrażenie, że oglądam losy swojego kumpla, jednocześnie mając świadomość, że mowa tu o ogromnym talencie i najlepszej restauracji świata.

ocenił(a) film na 7
kingucha89

Zgodzę się z opinią na temat dokumentu, ale już sam szef kuchni wywarł na mnie wręcz przeciwne wrażenie ;)

ocenił(a) film na 5
kingucha89

serio? Facet od pierwszej sceny wydaje się największym nadętym bufonem świata. Prowadzi knajpę "nie dla sławy", po czym gdy zjechali na drugie miejsce - tragedia. S
Dalej - podkreślanie, że składniki tylko nordyckie, że jest to najwazniesze i jest to wizytówka całej marki, po czym okazuje się, że wcale nie i w sumie mają to w dupie i jak to jest, że dostawcy MAJĄ CZELNOŚĆ nie pracować wtedy co Noma.
Na Boga, oni w tym filie chwalą się tym, że zbierają płatki róż przy DRODZE SZYBKIEGO RUCHU i karmią nimi ludzi! Kucharczyk polazł do lasu i bez pardonu rozpieprzył mrowisko, wybrał z niego mrówki po czym żywcem utopił w śmietanie - wybornie. Zwierzęta mięsne zabija się przed podaniem, a widać zasłużyła tylko na śmietanę.
Do tego facet pokazuje jak ohydnie zachowuje się wobec własnych pracowników - coachuje im w tak wstrętny sposób, że tylko renoma tej knajpy trzymała ich tam. Zrobili coś źle, przyznali się, zaczeli od nowa a on stał nad nimi i pieprzył i jątrzył i dziwił się, że atmosfera w pracy jest słaba i on nie wie czemu.
Dramat. I nic wizualnie nie ratuje tego filmu.
A Noma została zamknięta i dopiero w tym roku otwierają Nomę 2.0 - tak właśnie kucharczyk dba o pracowników.

Mysz44

Niestety taki urok gastro. Żeby to zrozumieć trzeba w gastro pracować bądź mieć naprawdę spooooro empatii, by zaakceptować zachowanie szefa wobec obsługi. Ponadto wypracowanie światowej renomy niesie za sobą pewne zachowania. Wynikają one tylko i wyłacznie z pasji oraz chęci wykonania doskonałej roboty.
A płatki róż zbierane z pobocza to nic, w porównaniu z tym co niektóre lokale serwują swoim gościom.
Peace!