Zgadzam się, pozycja obowiązkowa dla miłośników "włoskich" klimatów. Szkoda tylko, że nigdzie nie ma polskich napisów, a tym bardziej wydania DVD...

@Macieyko, a angielskimi nie dasz rady pojechac? Ja bez problemu, sprobuj :-) Nie ma za duzo skomplikowanych tekstow.

Pojechałem, nie mam problemów z angielskim, jednak w przeciwieństwie do moich rodziców i kilku innych osób, którym ten film chciałbym pokazać. W wakacje planuję przetłumaczyć cały tekst :)

Brawo :-) Wrzuc gdzies napisy na ogolnodostepny serwer, zeby inne ludki mogly zacieszac. Ogladales moze serie z Fantozzim? Tez godne. W ogole sporo jest wloskich komedii ktore sa warte obejrzenia, choc wiekszosc widzialam z Begninim, stare czasy. Obejrzyj sobie "Che Bella Giornata" - wyborny. Checco [glowny bohater] jest zabójczym elementem i jak na moj gust powinien rozwijac sie w filmach komediowych...

Nie oglądałem, ale już zaznaczyłem, że chcę obejrzeć :) Benigniego widziałem również "La Vita e Bella", choć to już raczej jest komediodramat. Też świetny, kompletnie nie rozumiem ludzi, którzy zarzucają mu naśmiewanie się z holokaustu.

Bardzo dobrze, napewno Ci sie spodoba - ja niestety juz wiele z tych najlepszych komedii wloskich zaliczylam, wiec teskno rozgladam sie za innymi, byle nie z lektorem [wystarcza napisy ang/pl], bo chce slyszec ten piekny jezyk. Co do "La Vita..." - z tymi ludzmi raczej nie da sie dyskutowac; jedyne co mozna to po prostu podsunac prawidlowa interpretację i dac im do myslenia. Nie dla wszystkich kino ambitne.

Uff... Trochę mi to zajęło, ale w końcu przetłumaczyłem te napisy (z angielskiego, oczywiście). Można je pobrać przez Napi Projekt lub ze strony "pod napisi" (linka niestety nie mogę wstawić). Pasują do wersji 1,35 GB, rozdzielczość 640x384.

Pozdrawiam!

Dzieki wielkie za prace :)

Można też obejrzeć na YouTube:
http://www.youtube.com/watch?v=H46R6ErYJ-w