Poczatek zaczynał się obiecująco potem co prawda akcja trochę zwolniła i dopiero jak przyjechała DOŚĆ NIETYPOWA I SZALONA BABCIA LYNN i siostra Susie Q, Lindsey zaczynała odkrywac prawdę WTEDY akcja i fabuła filmu dość przyspieszyła i tak do końca BYŁO JUŻ CORAZ LEPIEJ !!! oglądając miałem średnie zdanie o filmie ale w miare jak film zmierzał do końca to zmieniałe zdanie na coraz to lepsze odnośnie filmu. od połowy filmu bardzo dużo się działo i ładunek emocjonalny przewyszył moje oczekiwania. kompletnie zapomniałem że to fikcja i poprostu dałem sie ponieść emocjom. Jedyne co przychodzi widzowi na myśl to żeby dziewczyna uciekła oprawcy ( chociaż z góry wiadomo że niestey nieuda jej się ale ma się taką mała nadzieje ze może ) i potem chce się jedynie żeby morderca zapłacił za wszystko w najgorszy sposób jaki można to uczynić !!! film jest szalenie porywający, ciekawy i bardzo WZRUSZAJĄCY. szkoda rodziny szkoda dziewczynki ze tak kończy zycie noi szkoda jej chłopaka z któym pragneła być a jej się nieudało. FILM JEST NAPRAWDE REALISTYCZNY i niestety wiel dzieci TAKIE COŚ już spotkało i jescze pewnie wielu takich czynów nieuda się uniknąć, bo niestety tak źli, zdegenerowani ludezie zyją niestety pośród normalnych. tRZEBA UWAŻAC NA TAKICH LUDZI A DZIEWCZYNA W TYM PRZYPADKU TEŻ NIEBYŁA BEZ WINY niestety. aktorsko uważam że Rachel Weisz, Susan Sarandon i coć troche kiczowato Mark Wahlberg PORADZILI SOBIE BARDZO DOBRZE RÓWNIEŻ sTANLEY tUCI ( jego postać była przerażająca i w jednym ujęciu nawet można powiedzieć obrzydzająca film - to w łazience ) ZATAO KOLORY BYŁY ZDUMIEWAJĄCE lekko przyominające film MIĘDZY NIEBEM A ZIEMIĄ, te krajobrazy poprostu PRZEPIĘKNE !!! Zakończenie też było dość satysfakcjonujące chociaż nie do końca !!!
Tak się zastanawiam co było gorsze, nijaki film czy twój grafomański tekst? Z dwojga złego wybieram film, ten przynajmniej nie przyprawił mnie o mdłości.
też mi się tak wydaje;) I nie uważam, żeby oba filmy można było do siebie porównywać, film z Williamsem był o niebo lepszy, no ale Twoja "recenzja", Twoja sprawa:) osobiście film mnie zawiódł totalnie, ale może dlatego, że spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Zdjęcia ładne, ale pod koniec filmu myślałam, że nie dotrwam. Chociaż muszę zaznaczyć, że nie jestem krytykiem jak większość z was i pewnie nie dostrzegłam symboli, które wy w każdym filmie macie skłonność podkreślać;)