PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=190651}
8,3 4 711
ocen
8,3 10 1 4711
Notre Dame de Paris
powrót do forum filmu Notre-Dame de Paris

To arcydzieło jest tak wspaniałe, że trudno znaleźć słowa którymi możnaby je opisać !!! Polecam poprostu wszystkim.
NDDP - The Best !!!

ocenił(a) film na 10
Mademoiselle

Tu się zgodzę. W życiu nie widziałam tak wspaniałego musicalu!! Doskonała muzyka, bezkonkurencyjne teksty i (co jest mocniejsze od "doskonały"?) obsada. Najbardziej lubię Gringoire'a i Phoebusa. Znaczy wokalnie i z wyglądu, bo przecież Phoebus w tym przedstawianiu to gnida nad gnidy. I cała jego "wężowatość" wychodzi w piosence "Je revienes veres toi" (Wracam do ciebie). I nawet Esmeraldę tu lubię, choć książkowa działa mi strasznie na nerwy.

ocenił(a) film na 9
Mademoiselle

W moim rankingu na 2 miejscu, tylko "pół stopnia" niżej od "Le roi soleil" (2005)

ocenił(a) film na 9
amalaryk

oczywiście są jeszcze Koty (Cats) (1998) 10/10, ale to jakby inna "bajka"... od nich zaczęła się moja musicalowa przygoda, tego wrażenia nigdy nie zapomnę...

amalaryk

U mnie się zaczęło właśnie od Le Roi Soleil. Notre Dame wciąż czeka na odpowiedni moment. I chyba już się zbliża. Odłożyłam to sobie na później, bo gdy sięgnęłam pierwszy raz po ten musical, w wersji bez napisów, kompletnie nieprzygotowana, obejrzałam fragment. Wyłączyłam bo nie porwały mnie te klimaty. Od tej pory poznałam już trochę historię i pokochałam Victora Hugo. Zapoznałam się też ze ścieżką dźwiękową w różnych wersjach językowych. Dawno nie oglądałam musicalów scenicznych na ekranie. Ostatnie były chyba właśnie Koty, albo Elisabeth. Ale bardzo dawno. Jest to dla mnie trochę profanacja. Ale jeśli nie ma wyjścia...
W moim rankingu na chwilę obecną, po Le Roi Soleil będą Nędznicy. Marzę też, aby zobaczyć Wicked.

ocenił(a) film na 10
Mademoiselle

Chciałabym go obejrzeć na żywo :) Bardzo dobry :)

ocenił(a) film na 10
lolka9105

Ja też. Bajka. Polecam ;-)

Mademoiselle

Najlepszy może nie, ale fantastyczny.

użytkownik usunięty
Mademoiselle

Przepiękny musical!Również mój numer jeden.

ocenił(a) film na 10
Mademoiselle

Tak, zdecydowanie jeden z najlepszych. Oczarował mnie o wiele bardziej niż książka - co się nigdy wcześniej nie zdarzyło!
Aktorzy-wokaliści są rewelacyjni i znakomici w swoim fachu, emocje jakie wkładają w śpiew - nie do opisania.

Bohaterowie też zostali odpowiednio wykreowani przez reżysera - mam na myśli kilka zmian na plus, tj.:
* Gringoire - w powieści był niezaradnym "matołem" i bardzo mnie irytował, natomiast w musicalu został charyzmatycznym, tajemniczym "przewodnikiem" po Paryżu i tej dramatycznej historii. Z głosem i wizerunkiem Bruna Pelletier był po prostu piękny, idealny!
* Clopin - również charyzmatyczna i wyrazista postać z bardzo dobrym wokalem i historią (a w książce był niewiele znaczącym żebrakiem)...
* Fleur-de-Lys - świetna gra Julie Zenatti: delikatna, a zarazem charakterna, dobrotliwa, a jednocześnie podła... Zrobiła na mnie o wiele większe wrażenie niż Esmeralda :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones