Dokładnie. Ewidentnie niedoceniony(na filmweb) film. Kawał dobrego kina historyczno-przygodowo-obyczajawego. Oczywiscie tym wszystkim, którzy oczekiwali czegoś w stylu Indiany Jones'a czy "piratów z karaibów" będą zawiedzeni. Zresztą dzisiejsza młodzież chowana na internecie, secondlifie,cgi itd. miesza ten film z błotem. Przy odrobinie starej dobrej wyobraźni, empatii, ewt. własnych przeżyć (jak ktoś choć raz w zimie utknął w górach, czy choćby przeżył poligon zimowy w woju) nie będzie miał problemu żeby wczuć się w film. No ale o czym ja tu...?
Kto lubi wysmakowane, nastrojowe kino z klimatem jak w dobrych powieściach powinien być usatysfakcjonowany. Ci wszyscy co piszą że brakowało im survivalu... statyczny survival to też survival... zresztą takie wpisy świadczą tylko o ignorancji i ciepłym chowie objęciach wirtualnej rzeczywistości.:)