rzecz jasna tworzac animacje trzeba sie opierac na jakims wyobrazeniu jakie posiada konsument na temat danego zagadnienia wiec smuci mnie to ze wiekszosc ludzi ma male pojecie o kulturze przedkolumbijskiego Peru. Nie winie Disneya ale mogli chociaz bazowac na prawdziwym budownictwie, kuchni czy fakcie ze Inkowie mieli pismo wezelkowie. Wiecie , przemycic troche faktow o Inkach. Sam film swietny-zabawny i z dobra puenta. Polski dubbing wymiata. Zbraklo mi troche ducha Peru