Przede wszystkim, rewelacyjna Amy Adams.A film? No cóż, dziwny. Aż mi się w głowie kręciło od przeskoków czasowych. Oceniłem ten film na 7 ale czegoś w nim brakuje. Mi brakuje ciągłości w badaniu sposobu porozumiewania się z obcymi. Najpierw nie mają pojęcia jak się porozumieć i nic nie rozumieją, a potem się porozumiewają. Ale widać to drugorzędny problem i jestem zbyt przyzwyczajony do amerykańskiej łopatologii. Ważne jest przesłanie filmu.