Czy ktoś może wyjaśnić mi, skąd główna bohaterka znała słowa umierającej żony chińskiego generała?
Bo chyba nie z przyszłości, wypowiedziane bezpośrednio przez niego do niej?
Bo wtedy tej całej przyszłości przecież by być nie mogło?
A może zrozumienie pisma obcych nie tylu umożliwiło jej poznanie przyszłości, ale też wszystkich słów, wszystkich umierających żon, wszystkich generałów świata?