Jak zobaczyłem trailer to się zniechęciłem - kolejny raz walka jednostki z rządem i systemem o pokojowe porozumienie się z obcymi. Ale ludzie piszą że nie jest taki zły, że daje do myślenia, że wcale nie jest sensacyjny. To jak to jest?
Wcale nie jest sensacyjny, to dramat psychologiczny najwyższych lotów a science fiction jest w zasadzie tylko tłem.
Polecam ;)