Film to masakra. Gniot jakich mało. Kosmici przylecieli gigantycznym chlebakiem lub jak kto woli Amuletem z czarnego obsydianu by naprawić ludzkość. Znam się trochę na kinematografii i potrafię rozróżnik dobre kino od syfu. Nie polecam ale znajda się mędrcy, którzy doszukali się w owej produkcji drugiego, trzeciego czy piątego dna, które nazwali czymś genialnym. Dla mnie to przerost formy nad treścią a momentami wręcz śmieszy.