I bez podtekstów, że Persja/Iran, że z politycznymi podtekstami. Bez zbędnej gadaniny gdziekolwiek by powstał - po pierwsze nieźle oddany klimat komiksu, po drugie niesamowita rola głównej aktorki - znając z góry (jednak) fabułę - potrafiła wzbudzić to "coś", że zrobiłem "o ja pi****lę"