Jak się okazało, nie tylko ze studia Ghibli wychodzą rewelacyjne filmy anime. "Toki wo kakeru shôjo" to anime z prostą animacją i - wydawałoby się na pierwszy rzut oka - prostą fabułą. Przez 98 minut filmu nie nudziłem się ani na chwilę, pozostałem nawet na napisach końcowych by posłuchać pięknie wykonanej piosenki "Garnet". Jak wspomniałem, film jest rewelacyjny. Animacja, choć prosta, jest bardzo przyjemna dla oka i w ogóle nie przeszkadzają drobne niedoróbki. Postacie wyraziste i dające się polubić. Fabuła z początku wydaje się być prosta i liniowa, lecz z czasem coraz bardziej się rozkręca, przez co trudno przewidzieć finał. Zakończenie faktycznie może być nieco przekombinowane, ale można machnąć na nie ręką - anime ogółem samo się broni przesłaniem i świetnie opowiedzianą historią. Nie jest to najlepsze anime jakie oglądałem, ale z całą pewnością jedne z najlepszych.