Film kiepski, fantastyczny. Duzy plus za role Owena. Nie wiem co kazdy widzi w filmach Woodego Allena... Kazy jego film jest do bani.
To chyba bardzo bardzo duże uogólnienie. Po pierwsze - dlaczego uważasz, że film jest kiepski ? Po drugie - ile tak naprawdę widziałaś filmów Allena ?
Nie uogólniam , widziałam kilka jego filmów. W połowie już nie miałam ochoty dalej oglądać. Jedynie Vicky Cristina Barcelona mnie tak zupełnie nie znudził. Filmy Allena są jakieś takie bez polotu że nie chce ich się ogladac.
Podejrzewam, że dlatego, że Allen robi filmy w swoim stylu i o tym samym, nie każdemu się podoba opowiadanie o życiu w bajkowy sposób. A on zazwyczaj tak to robi. Ale nie ma filmów "do bani", mogą się nie podobać, ale nie robi złych filmów.
No właśnie dlatego, że jest fantastyczny film bardziej wciąga, jak dla dla mnie akurat rewelacja :)