Mimo wszystko nie jest przetłumaczony tak zupełnie dosłownie, bo "Midnight in Paris" to w końcu "Północ w Paryżu", a "O północy w Paryżu" - "At midnight in Paris". :)) no ale jednak "Północ w Paryżu" brzmi trochę głupio... i niejednoznacznie, bo wydaje się, że chodzi o kierunek świata ;) więc tym razem dystrybutorzy wyjątkowo przetłumaczyli tytuł tak, że po pierwsze ma sens, a po drugie pokrywa się z oryginalną, angielską wersją. Brawa dla nich! :)