Odpowiedź: Hieną, jesteś hieną.
Bałem się, że film zakończy się źle, ale ZAKOŃCZYŁ SIĘ HAPPY ENDEM!! Sorry za spojler, ale to tak cieszy, że jednak musiałem napisać. Dla różnych ludzi happy end to różne rzeczy, więc nie zdradzam, co konkretnie się wydarzyło.

Główna bohaterka zadaje sobie pytanie widoczne w tytule wątku i odpowiada sobie znowu źle. Bo odpowiedź to HIENĄ. Dokąd chciwość może zaprowadzić człowieka.

Dziwię się też postaci granej przez Petera. Dlaczego nie zrobił tego, co powinien? Mówię o sytuacji, kiedy miał ją w garści. Myślałem, że wykorzysta jej pewność siebie, by pokazać jaka to ona jest mała i że tylko z zewnątrz jest twarda, ale kiedy zrobi to co chce
!SPOILER! utnie jej palce !SPOILER!
to ona uświadomi sobie, że już przegrała. Jednak to on uwierzył w to, że ona jest naprawdę tak twarda i stwierdził
!SPOILER! że ją zabije, zamiast prawilnie uciąć jeden palec i zobaczyć czy coś się zmieni w jej myśleniu !SPOILER!

Naiwne jest to, że taki wielki gangster, a ma jednego ochroniarza. Bo to, że kierowca sam przyjechał rozumiem, ale z windy wychodzi z 1 ochroniarzem. To jest dosyć duże nieporozumienie.

Na zakończenie napiszę, że rzeczy, które oznaczyłem jako "!SPOILER!" uznaje, że tak małe spoilery, że tego wpisu nie oznacza jako spoiler, ale jeśli się mylę to można to potem jakoś zmienić?