Może fabuła nie była jakaś zbyt wydumana, może przewidywalna, ale uważam, że to atut. Dobra gra aktorska, konsekwentny scenariusz. Film odebrałem jako bardziej symboliczny, a nie nastawiony na efekty. Film, który każe mi się trochę zastanowić nad swoim życiem. Każdy z nas chciałby spotkać kogoś, kto przyjdzie i powie, co się stanie... Co zrobić, żeby tego uniknąć... To taka współczesna Opowieść wigilijna... ;-) Wzruszyłem się...