Dobry film historyczny z Jeanem Reno w roli żydowskiego lekarza. Poznajemy akcję francuskiej policji współpracującej z Niemcami podczas aresztowania 16.07.1942 roku 13 tysięcy Żydów. Przetrzymywani byli oni przez kilka dni w tzw. Zimowym Welodromie nieopodal wieży Eiffla. Film przypomina „Listę Schindlera”. Żydzi potrafią kręcić poruszające obrazy o holocauście. Trudno uwierzyć, że blondasek w jednej z głównych ról jest dzieckiem żydowskim. To raczej typowy Aryjczyk.