Jestem ciekaw czy francuska prawica reagowała po tym filmie podobnie jak polska, po Idzie i Pokłosiu.
Czy to tylko my mamy takie kompleksy.
To jest zupełnie inna skala. Nie ma tego co porównywać. W Idzie i Pokłosiu to były zdarzenia marginalne, które niestety zdarzały się w każdym kraju w którym zamieszkiwali żydzi. Polskiej prawicy nie chodzi o kompleksy tylko o to, że próbuje nam się wmówić, że jesteśmy jednym z narodów odpowiedzialnych za holokaust. Polacy nie uczestniczyli w masowych łapankach czy też egzekucjach, a w dodatku sami wycierpieli nie mniej niż żydzi.