jakiś pierwiastek poznawczy ale to co stworzył reżyser tego filmu to po prostu dno z dziurą i kilo mułu ! Wytrwałam do końca filmu ale tak beznadziejnej nudy dawno nie doświadczyłam..rozumiem przesłanie tego historii ale faktu :jak można było spieprzyć ją..tego nie pojmuję ! I jak zwykle w polskich filmach dżwięk tragiczny, ale dobiła mnie muzyka. Ja się przemęczyłam ale - chcac oszczędzić tego innym - zdecydowanie nie polecam.