W zalewie polskiego pseudokomediowo-romantycznego kina, to jest dobra pozycja, wprawdzie pogmatwana i momentami ciężka w odbiorze fabuła,przypominająca kino Smarzewskiego, jednakże ogląda się to z zaciekawieniem.
Dobra gra aktorska i niezła scena szybkiej i brutalnej walki z nimieckimi spadochroniarzami. Dobre 7/10,ale film nie dla każdego odbiorcy.