Zabieg montażowy - genialny. Po drugie klimat gołego, zimnego lasu - porażający. Po trzecie -
postacie wyraziste i mocno niejednoznaczne. Po czwarte - najlepsze i może najbardziej zbliżone do
realiów przedstawienie partyzanckiego życia. Po piąte - doskonałe aktorstwo, mucha nie siada.