Czy komuś chciało się płakać kiedy było zasysane w przestrzeń kosmiczną? :'(
Nie chciało mi się płakać, wręcz przeciwnie obel, jak patrzyłem na tego zmutowanego kosmitę to chciałem, żeby go zassało :D
Jeszcze złożyło by jaja.
No trochę szkoda stworka, podobało mi się jak wcześniej ukręcił łeb temu irytującemu wojskowemu granemu przez Raymonda Cruza.
Płakać to może nie, ale gula w gardle była, chociaż oglądałam go dość dawno temu, niewykluczone że teraz bym beczała, nawet na "Avatarze" mi się ostatnio przytrafiło.
Bardzo smutna scena. W oczach jej dziecka widać było zaufanie i pełne oddanie, a ona je zabiła w tak bolesny sposób. Ono nie rozumiało dlaczego tak postąpiła.
Ciekawe, że jedynie ludzie są zdolni do podjęcia takich decyzji. Co dzień się słyszy o niemowlakach leżących na śmietnikach pozostawionych na pewną śmierć. Powiedzenie "bądź ludzki" powinno oznaczać same negatywy, a nie pozytywy jak to powszechnie się odbiera...
Mylisz się. Ptaki wyrzucają najsłabsze pisklęta aby reszta dobrze się rozwijała. Inne zwierzęta np. niektóre psy zjadają swoje młode. Słaby jestem z biologii, ale te 2 argumenty chyba wystarczą.
Zgadzam się mojej koleżanki mysz zjadła swoje młode zaraz po urodzeniu ich :/ to jest dopiero smutne!
Ja trochę nie kumam tej sceny.
Juz sam fakt, ze wysysa się całe ciało obcego przez dziurkę jest troszeczke naciągany:)
Ale co innego zwróciło moją uwagę: skoro ciało obcego było rozrywane, to przecież powinna tryskać po statku jego żrąca krew.. tu nic takiego nie ma miejsca.
To był zmutowany Alien. Geny żrącej krwi przejęła Ripley, a zapewne on przejął geny czy jak to tam inaczej nazwać ludzkiej krwi.
Przecież pomieszczenie nie było szczelne.. więc skąd niby miała być żrąca krew na pokładzie statku ? Chyba nie zdajesz sobie sprawy jaka to różnica ciśnień..
To była metafora aborcji - dziecko jest wysysane odkurzaczem z łona matki, a na koniec miażdży się mu główkę i wyciąga szczypcami. Tutaj głowa utknęła na szybie aż w końcu się rozpadła. Pytaniem jest, po której stronie opowiada się francuski reżyser? Przeciwników i stąd brutalność tej sceny, czy też zwolenników? To był potwór, nie mógł żyć normalnie pośród ludzi, trzeba go było "usunąć"?