Pierwsze 3 części miały świetny klimat, tu tego zabrakło.
Ma klimat, też niezły. Mnie lekko denerwował klimat 3ki - totalnie odstaje od swoich poprzedników.
Mimo to, najlepszy klimat ma 1ka.
Trójka mi się bardzo podobała. Obok jedynki najlepszy klimat. Taki mroczny, ponury. Drażniły mnie tylko efekty specjalne i to, że Hicksa uśmiercili.
Oczywiście najlepszy obcy to ten Camerona ;).
A jakże, najlepszy :D
Klimat najlepszy miała (mimo wszystko) jedynka, trójka w sumie też, tylko była zupełnie "inna" niż poprzednie części. :D
Obcy Camerona jest najlepszy z jednego powodu, a mianowicie takiego, że to wspaniałe kino rozrywkowego. Tego nie znajdziesz w jedynce.
Obcy Camerona to wspaniałe sf, jedynka to klasyka i horror, 3 to raczje thriller z dziwnym klimatem.
4 to wg mnie jakiś nędzny odłamek... zero napięcia, tylko wszędzie krew.