PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=134}

Obcy: Przebudzenie

Alien: Resurrection
1997
7,0 104 tys. ocen
7,0 10 1 103781
5,9 31 krytyków
Obcy: Przebudzenie
powrót do forum filmu Obcy: Przebudzenie

Głowa mnie boli od nasłuchiwania o tym, że będzie Alien 5. Ridley Scott i James Cameron mieli o czym pogadać kiedy wyszedł pakiet DVD Alien Quadrilogy. Omawiali kto będzie pisał scenariusz i czy dać tam Arnolda Szwancenegera.

Czego oczekujecie w piątej części obcego ?

ocenił(a) film na 6
Zajebisty_Spojrzeniem

Napewno nie Arnolda ;) Bo teraz juz mu nie wypada grac w takich filmach. Ale to chyba lepiej, bo Arni jednak by mi tam nie pasowal.

Chcialbym zeby kiedys wreszcie nakrecono piatke, choc obawiam sie ze moglby to byc hollywoodzki, komercyjny gniot. No i jak juz pisalem - co z Sigurney Weaver? Jest juz troszke stara, a bez niej Alien to nie Alien.

ocenił(a) film na 8
____16

Arnie? Czemu nie, ale jako jakiś emerytowany, podstarzały dowódca space marines. Może nieco "zapuszczony" ale wciąż człowiek legenda... Tylko czy on się zgodzi jeszcze w czymś zagrać?

ocenił(a) film na 8
YouzeQ

Co się natomiast tyczy Obcego 5 to ja dziękuję.

Mnie trylogia w zupełności wystarczyła. Może nawet i 5 byłaby niezła (choć wątpię), ale na klimat z jedynki czy dwójki to nie ma co liczyć.

Zajebisty_Spojrzeniem

klimat grozy z "jedynki"
monumentalne, opuszczone bazy obcych
troche sprzetu, pojazdow, broni w stylu "dwojki"
malomownosc, brud, chaos, luzackie, stoickie odzywki - Bruce willis ;)
klimat horroru a nie strzelanki
sloniopodobni telepaci z 1 powinni powrocic,
brak politycznej poprawnosci- bez wspolpracy predatorw z ludzmi - jak w avp
sceny jak z 1 z opuszczaniem k. na linie.
duzo naukowcow, pojazdow.
brak "szybkich" pojazdow kosmicznych - wolne ogromne statki buduja nastroj
brak "topowych gwiazd" - umialyby sie tylko stroic, krzyczec, wyszloby LOST z obcym na wyspie (za duzo gadania, pozowania).
alien 5 - obcy w zblizeniu musialby byc pokazywany bez obrobki komputerowej.
aktorzy i scenaryzsci musieliby wyzbyc sie patosu ktory dominuje teraz w us filmach- znajac wspolczesne trendy, obecnie a5 bylby o obronie "amerykanskich \wartosci" przed "zaraza fanatycznych xeno-faszystow".
Dlatego w filmie powinni ginac ci ktorzy wzbudzja sympatie u widza- doda to "smaczku" tak jak na poczatku 3 czesci
.Marzy mi sie tez scena gdy statek ratuje ludzi z planety i widac jak powoli zapelaniaja cala jej powierzchnie...
albo nawiazanai do predatorw- pozostawiona bron, albo walka widzian z daleka.
Generalnie im mniej doslownosci tym lepiej.

Zajebisty_Spojrzeniem

Na pewno nie chce, zeby w 5 czesci byl Arnold S. Powstaloby wtedy cos w stylu Predatora. Obcy stracilby ten klimat, gdzie ludzie sa pojedynczo bezbronni, gdzie tylko w kupie mogliby wygrac z obcym. Wiadomo, Arnie gralby jakiegos gburowatego miesniaka, ktory chcialby walczyc z obcym w pojedynke.

Zajebisty_Spojrzeniem

5 części mówię NIE. To nie ma szans. Niech zostanie 4 [scena z wersji reżyserskiej jak 'Betty' ląduje na Ziemi mówi samo za siebie - walka skończona] jako koniec tej genialnej historii.