Nie wiem co tak się wam w nim nie podoba. Rozumiem ,że "Alien vs Predator" to dno ale nie czwórka. Film nie jest aż tak dobry jak jedynka czy dwójka (wiadomo) ale utrzymuje poziom. Super muzyka , oczywiście Replay ,Wiona Ryder, masa obcych i niepowtarzalna akcja pod wodą :).To są plusy. Film jest dobry i tworzy całość wspaniałej sagi. Polecam.
Ja sie z tobą zgadzam , też nie wiem o co wszystkim chodzi z tym że czwarta część jest słaba ?. A według mnie na pewno jest lepsza od trzeciej części ( a nie którzy znowu uważają że trzecie jest najlepsza). Dnem to jest AVP2 który jest profanacją a nie Obcy - Przebudzenie. A argumentów z klonowaniem że to nierealne to już mi sie czytać nie chce, w końcu to jest tego typu film że nie musi być realne.
Trójka miała rewelacyjne zakończenie które zupełnei zepsuto tworząc czwórkę. Ponadto - na siłę przywrócono do życia postać, której historia sie juz zakończyła, wprowadzono kretyńską nowa formę obcego i ogólnie zepsuto co sie tylko dało. Jak dla mnie ten film nie istnieje, a najlepszą częścią jest część trzecia (potem jedynka i za nimi dwójka).