PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=134}

Obcy: Przebudzenie

Alien: Resurrection
1997
7,0 104 tys. ocen
7,0 10 1 103774
5,9 31 krytyków
Obcy: Przebudzenie
powrót do forum filmu Obcy: Przebudzenie

Klonowanie zapewnia stworzenie organizmu z tym samym kodem genetycznym. Replikant jednak
nie dziedziczy pamięci i ma nową osobowość. Ripley jest więc kimś innym. Tymczasem z filmu
wynika, że to continuum i ciągle jedna i ta sama osoba.

ocenił(a) film na 1

SPOILER: Tekst zawiera treść zawierająca fabułę filmu.

Elen Ripley łączy swoje DNA pobrane w kapsule ratunkowej z Alien3 z DNA Xenomorpha i zyskuje jedne z jego cech, czyli kwas jako krew. Zaś królowa przejęła część cech Elen Ripley czyli ludzki układ rozrodczy. W Alien 3 żywicielem był pies i Obcy się do niego upodobnił. Obcy upodabniają się do swoich żywicieli.

użytkownik usunięty
Raze

Acha.

Odpowiedź powyżej na temat ;). Gdy oglądałem Przebudzenie miałem podobne wątpliwości. Klon nie może dziedziczyć wspomnień. Zupełnie bez sensu mi się to wydało... Mocno to zaniżyło wartość filmu w moich oczach.

użytkownik usunięty
Ash23Neuro

No widzisz. A wielbicielom serii, to k...wa, nie przeszkadza, bo to "Alien" z Waver. Dla mnie wszystko po pierwszej części to tylko komercja. Taka sama, jak "Gwiezdne Wojny".

Obcy 2 i 3 mi się osobiście bardzo podobały. Zwłaszcza dwójka miała bardzo fają atmosferę z żołnierzykami pewnymi swego ;). W trójce strasznie mnie rozczarowali uśmiercając Nute i Hicksa na samym początku filmu.
Co do prequeli Gwiezdnych Wojen Epizod I ssał po całości, Epizod II już mi się podobał i III również. Do klimatu starych części się nie umywa...

ocenił(a) film na 7

Jesteś żydem, nie rozumiem twojego zaskoczenia.

Ash23Neuro

Co do rzeczy, które dla mnie zaniżają wartość filmu, to jest przygotowanie ludzi do spotkania z obcymi. Lecimy na odległą planetę, tłuc się nie wiadomo z czym - ubierzmy się jak podczas wojny w Wietnamie. Tak samo w Prometeuszu. Tego parówę, co zdjął hełm w piramidzie, dowódca misji powinien od razu zastrzelić. Dalej, sekcja głowy Inżyniera bez żadnych masek na twarzach... Takich baboli jest dużo więcej, a nie powinny mieć miejsca zaawansowanej technologicznie przyszłości, podczas przedsięwzięć wartych biliony dolarów.

ocenił(a) film na 8
Raze

wół nie pies

maciej2801

Ten wół jest w wersji Directors Cut (reżyserskiej), normalnie w TV leci wersja z psem zamiast niego, krótsza o kilkanaście minut.

Po jedynce to moja ulubiona część obcego, dwójka jest niedorzecznie zrealizowana, pomimo towarzyszącego jej humoru, a trójka jest zwyczajnie nie ciekawa, ale dużo się dzieje. Poza tym to wspaniała seria wymagająca obejrzenia w całości i na pewno dobry wieczór czy noc gwarantowana.

ocenił(a) film na 8
CyBerGH0ST

możliwe ja tylko reżyserskie wersje oglądam

Xenomorphy przechowują część pamięci w DNA :)

użytkownik usunięty
porannik

To fantazja.

No tak, chociaż dla mnie do zaakceptowania w SF. Już teraz są doświadczenia i pomysły, żeby zapisywać w DNA dowolne informacje. Kwestia ile "zajmuje" takie wspomnienie i ile czasu trwało by jego zakodowanie i odkodowanie przez organizm.

użytkownik usunięty
porannik

Ale co to znaczy zakodować doświadczenie w DNA? Pamięć zależy od czynności mózgu, a nie od kodu DNA.

Zastanawia mnie czysto fantastyczno-teorytyczna możliwość zapisania stanu fizyczno-chemicznego mózgu i ew. zasobożerność takiego procesu (cały czas jesteśmy w świecie SF i jesteśmy kosmitami :P ).

użytkownik usunięty
porannik

W ten sposób to i nawet Bóg jest istotą pozaziemską.

ocenił(a) film na 7

boga nie ma tak samo jak nie ma DNA przechowującego wspomnienia, już ok ?

użytkownik usunięty
flovv

Jak nie ma boga, to jak wyjaśnisz wszystko, co nas otacza? Jak wyjaśnisz pojawianie się homo-sapiens, kultury religijnej, rozwoju ludzkości? Dlaczego inne zwierzęta nigdy nie ewoluowały w taki sam sposób i nikt poza człowiekiem nie myśli abstrakcyjnie.

ocenił(a) film na 5

Twoje pytania nie zaprzeczają wcale tezie ateistów że Boga nie ma ( sam nim nie jestem swoją drogą ani też nie jestem religijny )

ocenił(a) film na 5

Jeżeli istnieje to jest wszystkim i poza czasem oraz przestrzenią. Tak więc nie ma sensu mówic iż jest ziemski czy nieziemski.

użytkownik usunięty
armarange

No tak, nie pomyślałem, że Bóg jest aż tak nieprzenikniony.

ocenił(a) film na 5

Nie wiadomo jaki jest, są jakieś przybliżenia w Piśmie Świętym itd. a więc w Biblii czy Koranie ... Dla jednym może byc ufoludkiem, dla innych samą naturą. Kwestia poglądów. A że jest nieprzenikniony to akurat częsty argument katolików gdy mają odpowiedziec na pytanie o chore dzieci itd. wtedy chętnie sięgają po ten argument że niezbadane są ścieżki Pana.

użytkownik usunięty
armarange

Biblia odzwierciedla ówczesny obraz kultury. Aniołowie ewoluowali z demonów i potworów babilońskich i asyryjskich. Obraz Boga biblijnego pochodzi z wizerunków władców i bóstw. Tej wszechmocy i wszechobecności ludom pasterskim i rolniczym, nawet jeśli tę literaturę tworzyły elity, to ja bym nie przeceniał.

ocenił(a) film na 5

W gruncie rzeczy to mi jest obojętne. Wracając do filmu: nie ustrzegł się pewnie błędów ale w historii kina rozrywkowego to ważna pozycja . Tym bardziej dla mnie dziecka lat 80tych.

ocenił(a) film na 5

Możliwe że w procesie zapamiętywania są dokonywane jakieś trwałe modyfikacje na poziomie DNA. Pamięc to może nie tylko wynik jakichś utrwalonych dróg w mózgu od synapsy do synapsy ale może też częścią niej jest modyfikacja DNA. Zauważ że niekiedy dziedziczymy po swoich przodkach jakieś cechy charakteru a przecież w komórkach rozrodczych przekazywane jest DNA a nie WPROST siec neuronów z mózgu

ocenił(a) film na 6

Strasznie mnie to rozbawiło. : DDDD Ktoś tu chyba przeczytał jakąś ciekawostkę w internecie i chciał się nią pochwalić - innego wytłumaczenia nie widzę. Ludzie, przecież to film Sci-Fi, a Wy się czepiacie takich rzeczy. : D Teraz tylko czekam, aż ktoś napisze, że film jest do niczego, bo dalekie podróże w kosmos na chwilę obecną nie są możliwe ze względu na brak sztucznej grawitacji, odpowiednich silników, itp i itd. Dawno się tak nie uśmiałem.

użytkownik usunięty
mwk1

Czepiam się, ponieważ wiele razy spotykam się z popularnym przekonaniem, że klonowanie jest stuprocentową repliką. Tymczasem klonowanie nie daje nawet 75-procentowego podobieństwa fizycznego, zaś w sferze osobowościowej to ktoś zupełnie inny.

ocenił(a) film na 7

To prawda, oni przecież sami byli zaskoczeni, że klon odziedziczył wspomnienia - wytłumaczyli to jako jakiś efekt uboczny eksperymentu. To tylko film, w dodatku sf, więc wszystko może być możliwe. Mnie za to bardzo rozbawiły tabliczki a la tablety :3

ocenił(a) film na 8

Czy to film dokumentalny , czy to film biograficzny ?? Ze trzeba takie rozkminki robic?? To film s- fi . Ogolnie sie zgadza i tak ma byc. A jakies dociekanie szczegolow , malo to istotne w tym gatunku.

użytkownik usunięty
oZeta

Nie po to stworzono zakładkę "Błędy w filmie".

ocenił(a) film na 8

Wydaje mi sie ze owa zakladka ma na celu pokazanie bledow wizualnych podczas krecenia filmu.kazdego filmu,serialu itp itd.

użytkownik usunięty
oZeta

Nie tylko. Często pokazują nieścisłości w scenariuszu, niezgodności historyczne, a także trafiają tam liczne ciekawostki. Te ostatnie najczęściej według uznania tych, którzy tą zakładką rządzą, jak cezar Rzymem.

ocenił(a) film na 8

Czy Twój " problem" mozna podciagnac pod któryś z owych?? ;)

użytkownik usunięty
oZeta

Nie zgłaszałem tego do tego działu, więc nie ma problemu.

ocenił(a) film na 8

Hehe no tak..;)

użytkownik usunięty
oZeta

No widzisz! I problem rozwiązany.

ocenił(a) film na 8

Cieszę sie niezmiernie ze już Cie nic nie nurtuje !