Wracając do filmu ponownie po kilku latach zmieniłem jego ocenę z 6 na 8 (bardzo dobry).
Jestem fanem dwójki w szczególności, ale czwórka ma swój specyficzny klimat, który kiedyś mi za bardzo nie pasował. Dzisiaj dostrzegam żywy świat, pewien delikatny "życiowy" cynizm, krwiste a nie czarno białe postacie no i dowcip.
Całość wpisuje się w uniwersum Obcego o wiele bardziej niż dwa ostatnie filmy Scotta.
nie gadaj Prometeusz jest dobry ,Przymierze niestety nie , pozostaje liczyć na 3 cześć zeby historia był całkowicie zamknieta
jak na dzisiejsze kino tak jest dobry wizualnie fajny jak na sci-fi czego wymagać od takich produkcji . Co niby tam jest takiego złego ? konkrety techniczne filmu a nie jakies szukanie dziury w całym ze scenariusza bo w tego typu produkcjach bledy itp sa oczywiste.