Cała seria natomiast utrzymuje ten sam poziom-fantastyczny!
Pierwsza osoba, która uważa tak samo jak ja. Chyba, że przez te 3 lata się coś zmieniło?
nic się zmienić nie mogło, bo po prostu czwarty Obcy to film świetny i naprawdę niesłusznie nisko oceniany...a że to nie ten klimat, co szczególnie pierwsze dwa - bardzo dobrze akurat tym razem...chciałbym więcej takiego kina sci-fi, gdzie jest wystarczająca ilość akcji, niezgorsza fabuła, naprawdę niezłe postaci i dobra reżyseria - dziś na wymarciu takie kino
Bo teraz w horrorach zawsze musi być jakieś małżeństwo z problemami, które ma dziecko i zawsze przez jakiegoś "potwora" się dogadają i musi być wątek miłosny, co zajmuje 40 minut filmu i nie ma czasu na wprowadzenie akcji...
można być fanem serii, ale stawiać 3 i 4 część na równi z 1 to grzech :)
fanem serii nie jestem, ale samej postaci Obcego jak najbardziej. 8 pasażer to dla mnie "dzieło", które miało niepowtarzalny klimat i po mimo, że Cameron w Decydującym Starciu odwalił kawał dobrej roboty to bardzo nie podoba mi się, że jego następcy poszli w jego kierunku i po kinie grozy mało co zostało, co gorsza poziomu Camerona nie udało im się osiągnąć.
Dlatego ocena z części na część spada, a Obcy vs Predator to już apogeum złego smaku.
Kwestią gustu jest Prometeusz, którego uwielbiam, lecz trochę zginął on z powodu natłoku innych tytułów, lecz podobał mi się powrót do korzeni i fakt, że nie był to przepełniony akcją shooter.