Zdecydowanie najgorsze część serii, mam wrażenie że robiona na siłę aby tylko wyciągnąć co jeszcze się da. Po pierwsze to brak tu tego klimatu który był w poprzednich częściach, a przynajmniej ja go nie czuję. Po drugie to okropnie napisany scenariusz, co przełożyło się na słabą grę aktorską i momentami żenujące sceny. Praca kamery jak i montaż też pozostawiają wiele do życzenia. No i oczywiście leży fabuła, no przypuśćmy że ma to jakiś sens że po 200 latach nagle postanowili ją sklonować, i sklonowali ją wraz z obcym którego wcześniej miała w środku, i na dodatek sama stała się na wpół obcym. Do mnie to jakoś nie przemawia. No i to zakończenie, skoro nie wiedzieli że na ziemia wygląda jak wygląda, to dlaczego postanowili rozbić statek o jej powierzchnie? No i na koniec powiem że efekty specjalne w niektórych momentach wyglądały gorzej niż w jedynce.