Obcy: Przebudzenie
Alien: Resurrection
1997
powrót do forum filmu Obcy: Przebudzenie 
użytkownik usunięty użytkownik usunięty
O niebo lepszy od swego poprzednika chodzi mi o efekty komputerowe Obcego i akcję,
jednakże teksty wypowiadane oraz wątki nieco z czarnego humoru są zdecydowanie na
niskim poziomie oraz zdecydowanie niepotrzebne, poza tym szereg głupich scen, które nie
wyszły na dobre temu filmowi, Ripley jak jakieś medium prowadzi swą drużynę do celu...
Fabuła kiepawa gorsza od części 3, motyw z klonowaniem i próbą odtworzenia gatunku do
celów militarnych wraz z próba oswajania Obcych no nawet ok ale cały potok późniejszych
wydarzeń mizerny w większości, za to scena z nieudanymi klonami Ripley bardzo
zatrwarzjąca i dająca do myślenia iż jakiekolwiek eksperymenty genetyczne to coś
niemoralnego i okropnego... Scena pod wodą była nawet spoko, ogólnie to ciężko mi
ocenić ten film bo było w nim sporo scen ciekawych jak i beznadziejnych, myślę że taki
średniak jest odpowiedni dla tego filmu. Szczególnie podobał mi się motyw i zdjęcia z tym
ludzkim skrzyżowaniem Obcego i cyklem rozrodczym Matki oraz ostatki minut...
Wszystkie moje komentarze co do serii Alien od 1 do 4 zapisane :) Odświeżyłem sobie tą
serię w ramach oczekiwania z niecierpliwością na "Prometeusza" ;D
nooo... ale jak na razie to spoko film
ps: tak robili obcego 3 : http://www.youtube.com/watch?v=Qi7aQ8f7oyw
świetny, fenomenalny dokument, ukazujący całą prawdę na temat tego jak fascynującą pracę wykonali ludzie zajmujący się efektami specjalnymi w Alien 3! i to wszystko w 99% bez użycia CGI. Jednym słowem- geniusz! pozdrawiam.
Ja nie wiem jak możesz nazywać to geniuszem skoro efekty w Alien 3 były o wiele wiele gorsze od efektów z 2 poprzednich części, może i było to nowatorskie przedsięwziecie z wykorzystaniem marionetek oraz efektow komputerowych ale zupelnie koszmarnie to wygladało jeśli chodzi o jakość.
Zgadzam się- było to nowatorskie przedsięwzięcie z wykorzystaniem wielu ciekawych technik, w tym użycie marionetki przedstawiającej tytułowego Aliena. Ciekawym zabiegiem jest również ograniczenie do minimum animacji komputerowej, wszak CGI dopiero wtedy raczkowało. Ale zdaje mi się, że już o tym gdzieś rozmawialiśmy ;)
zresztą nie możecie twórców filmu za to winić po pierwsze -to byłay lata 90 po drugie nie mieli wystarczjącego budżetu żeby sprawić żeby koleś w kostiumie biegał jak dziki więc wykorzystali figurkę:-)
No spoko ale ogólnie film został przez to wszystko z je ba ny i stworzony tylko dla kasy, mam nadzieje ze prometeusz bedzie jako tako sie prezentowal choc jak juz widze w trailerze te zmiany w wygladzie kokonów to juz mnie bierze i poza tym znow wize role czlowieka w fabule a mnie bardziej ciekawilo to jakim sposobem Obcy dostal się na tą planetę co była w 1 i 2 czesci