PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=134}

Obcy: Przebudzenie

Alien: Resurrection
1997
7,0 104 tys. ocen
7,0 10 1 103764
5,9 31 krytyków
Obcy: Przebudzenie
powrót do forum filmu Obcy: Przebudzenie

Może mi ktoś powiedzieć skąd oni mają próbkę krwi Ripley? Z tego co pamiętam to w trzeciej części Ripley ani razu nie krwawiła, ponieważ nosiła w sobie obcego i obcy ją ochraniał a nie chciał jej zabić.

ocenił(a) film na 8
mientek

z nosa ciekła jej krew w części 3 , a jak zdobyli ta krew to cholera ich wie , może zebrali cała krew jaką znaleźli w tym wiezieniu w którym była akcja a potem porównali z tą co mieli w bazie danych (na bank każdy w tamtych czasach ma taką bazę danych) , ale to tylko moje przypuszczenia.

Paniol

nie było pokazane................jak clemens jej pobirał próbkę krwi i znaleźli ją w sali zabiegowej :P

ocenił(a) film na 6
cezarywi

Nie przypominam sobie tej sceny. Była taka?

mientek

owszem...w wersji reżyserskiej

ocenił(a) film na 6
cezarywi

Zatem zagadka rozwiązana. Dzięki za odpowiedź.

ocenił(a) film na 6
cezarywi

Jednak nie. Jestem świeżo po obejrzeniu edycji specjalnej, która jest o kilka minut dłuższa od reżyserskiej i nie stwierdziłem, aby Clemens pobierał od Ridley krew. Jedynie wstrzykiwał jej "koktajle". A więc skąd oni wzięli krew Ridley w części czwartej?

mientek

nie było??? a to może po prostu nie chciało im się robić s eny i nie wiedzieli że będzie następna...a tamciz przebudznia wymyślili sobie że Clemens jej pobierał.....?

ocenił(a) film na 6
cezarywi

Wydaje mi się, że twórcy przewidzieli jedynie trzy części tej sagi. Czwarta była wymyślona na siłę, tylko dla pieniędzy. W przebudzeniu nikt nie wspomina o tym, że Clemens pobiera jej krew. Jedynie jest wspomniane, że mieli krew. Mnie interesuje skąd ją wzięli.

ocenił(a) film na 7
mientek

Z kapsuły hibernacyjnej, z chusteczki higienicznej, z zużytego tamponu... Serio wszystko musi być podane na tacy?

ocenił(a) film na 6
Mangel

Nie musi, ale fajne by było gdyby były pokazane połączenia między poszczególnymi częściami. O ile przejścia z 1 części do 2 i z 2 do 3 były płynne. O tyle czwarta część jest oderwana od całości. Twórcy zapewne nastawiali się na trylogię. Czwarta część to nic więcej jak żerowanie na portfelach fanów gatunku.

cezarywi

Napewno próbki krwi trzymali w laboratorium

mientek

Więc uważasz że gdyby Dillon nie pszybiegł na czas to obcy by ją ochronił kiedy więźniowie chcieli ją zgwałcić?

ocenił(a) film na 6
JohnDp

Nie wiadomo jak by to się skończyło. Być może alien by ją obronił, a być może pozwoliłbym im zgwałcić Ridley. W końcu jej życie nie było zagrożone, tylko jej godność.

mientek

Niewiadomo co oni chcieli z nią zrobić potem.... Możliwe że skończyłaby na wysypisku śmieci jak Bishop.

ocenił(a) film na 6
JohnDp

Co by było gdyby, możemy tak w nieskończoność.

JohnDp

wtedy by się szybciej dowiedziała że jak obcy jej nie zabił to ma pewnie w sobie królową i clemens by zdążył ją uratować

cezarywi

Do takiej operacji potrzebny jest specjalny sprzęt

JohnDp

aha sorry...nie zauważyłem

cezarywi

Spoko ;-)

JohnDp

:D
Wpadniesz na forum obcego na temat ,,Fragmenty opowieści o obcych''? może też spróbujesz....

mientek

Więc według ciebie 3 część najlepsza?

ocenił(a) film na 6
JohnDp

Nie wiem czy najlepsza wg mnie. Patrząc na oceny jakie wystawiłem to obcy 3 ma u mnie najmniej (7/10 i nie potrafię teraz powiedzieć dlaczego ponieważ ocenę wystawiałem zaraz po obejrzeniu filmu). Wszystkie trzy części są dla mnie bardzo dobre. Jedynie nie podoba mi się czwarta część (po prostu nie podoba mi się i już). Mam odczucie, że 4 część powstała wyłącznie dla nabicia pieniędzy jakie płynęły za popularnością Obcego. Dla mnie istnieją jedynie 3 części po której nie powinna powstać Część czwarta (przynajmniej nie z Ripley). Z przyjemnością obejrzał bym nowy film z obcym, ale już w nowej aranżacji.

użytkownik usunięty
mientek

Pisałem to już mnóstwo razy ale napisze jeszcze raz każda część jest zrobiona przez innego reżysera i każdy miał swoją koncepcje filmu wiadomo jakieś nie dociągnięcia były ale patrząc przez pryzmat całości trzeba powiedzieć że każdy reżyser zaczynając od dwójki robił świetne przejścia jeżeli wiecie o co mi chodzi nie którzy mogą się czepiać że przejście z dwójki na trójkę było trochę drastyczne też kiedyś tak myślałem ale ktoś mi uświadomił że ripley i rebeca mogła by się zrobić z tego telenowela a nie porządny film o obcym.