W pewnym momencie nie wiedziałem już co oglądam. Myślałem, że obcego, nagle oglądam prometeusza, nagle znowu obcego. Ogólnie film tak przewidywalny jak moja wizyta w toalecie po porannej kawie.
Haha, ano właśnie. Podobne odczucia ( co do filmu oczywiście ;) Słabo, przewidywalnie i nijako. 3 gwiazdki za obcego, resztę przemilczę...
Ten film zatytułowano Obcy tylko i wyłącznie w celach marketingowych