Jakie to będzie miało znaczenie za 2-3 miesiące ??? Może będzie zachwyt, może rozczarowanie na miarę Prometeusza, za parę miesięcy trafi na DVD/BD, potem dołączą do Gali, czy innego szmatławca, za rok będzie leżał w koszyku w Tesco czy innym Macro...Jedno jest pewne - legendą na miarę Alien/Alien nie będzie
poprawka: Alien (Scotta) Aliens (Camerona) - pozostałe części spuszczam w kibel, zwłaszcza nieszczęsną część trzecią, która pogrzebała sagę (piszę to z bólem, bo inne filmy Finchera uwielbiam)
Zgadzam się, dwójka Camerona to był jakiś Western Science Fiction i tylko efekty specjalne w drugiej połowie filmu ratowały tę słabą produkcję.