dobrze że nie posłuchałem "znawców" i nie poszedłem do kina. Film jest bardzo dobry, chyba najlepsza część Aliena. POLECAM. Oglądajcie w kinie!!
Czyli jak komuś film się nie podobał to jest od razu "znawcą"? No ciekawe... Film był ok, ale ogrom głupot nie pozwala mi dać wyższej oceny niż 6.
Wiesz, jest "znawcą" tzn. ma odrobinę krytycyzmu i gustu, wyczucia stylu, szacunku do siebie jako widza, zdolności analitycznych. W przeciwieństwie do autora, który nie będzie widział żadnego problemu w tym, że całego filmu by nie było, gdyby nie porażająca wprost głupota i infantylizm bohaterów, a takie cechy rozpowszechnione w załodze statku kosmicznego, są równie wiarygodne jak gruszki na wierzbie.
Jeszcze takie małe spostrzeżenie, którego zdaje się nie rozumieć spora część nawet profesjonalnych recenzentów. Jeśli film ma ogrom głupot, to z definicji nie jest ok. To są wady całkowicie dyskwalifikujące dzieło. Doszukiwanie się pozytywnych stron ma sens jeśli oceniamy pracę poszczególnych członków zespołu twórczego. W przypadku recenzji skierowanej do szerokiej publiczności, można oczywiście o tym wspomnieć, ale nie powinno to podnosić w żadnym stopniu oceny. Postępować inaczej, to jak podnosić ocenę wstrętnego wina, bo ma ładny kolor.