Obcy - decydujące starcie
Aliens
1986
powrót do forum filmu Obcy - decydujące starcie 
użytkownik usunięty 
ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 10 ocenił(a) film na 10 ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 6 
ocenił(a) film na 10 ocenił(a) film na 10
Kontynuacja hitu sprzed lat. Ripley dryfuje w kapsule ratunkowej latami. W końcu przechwycona przez ekipę ludzi trafia do stacji kosmicznej, która jest własnością firmy, dla której pracowała. Za zniszczenie statku Nostromo ukarano ją pozbawiając licencji pilota. Szybko okazuje się, że firma będzie potrzebowała Ripley do operacji wojskowej, bowiem z planety LV-426, gdzie firma Weyland-Yutani buduje osiedla mieszkaniowe, przestały dochodzić jakikolwiek wieści. Tak więc Ripley udaje się na planetę wraz z dzielnymi Marines, aby raz na zawsze skończyć z sennymi koszmarami.
I co ja mogę napisać o filmie, który uważam za obowiązkową pozycję s-f? Napisano o tym filmie wszystko. Powstały fankluby, strony internetowe na całym świecie oraz mnóstwo gier komputerowych. Co jest w tym filmie takiego genialnego, że do dziś nikt nie powtórzył tego, co stworzył James Cameron w latach osiemdziesiątych? Mamy tu do czynienia z fenomenem choćby ze względu na to, że jest to sequel już wspaniałego filmu, wyjątkowo nie ustępujący jakości temu pierwszemu. Tu także napięcie budowane jest stopniowo, jednak bardziej charakterystyczne dla kina akcji lat 80-tych i początku lat 90-tych. Mi najbardziej kojarzy się z filmem "Terminator 2: Judgement Day" (ten sam reżyser). Podobna jest muzyka oraz zdjęcia. Wspaniały Lance Henriksen, Sigourney Weaver (nominacja do Oscara za tę rolę) oraz Bill Paxton. Nie tylko, jest tu więcej znanych aktorów, jak zwykle obsada jest doskonała. Nie ma tu zupełnie kopii pierwszej części, co powoduje, że mamy do czynienia z dwoma zupełnie innymi filmami (pomimo, że jest to oczywista kontynuacja fabuły). Doskonałe projekty wyglądu Obcych oraz całej planety LV-426, a także uzbrojenia i pojazdów stały się powodem powstania wielu, wielu gier komputerowych oraz fabularnych. Pomimo, że przez większość filmu obcych praktycznie nie widać, tak jak w części pierwszej, mamy wrażenie że to rasowe kino akcji. Właśnie w tym tkwi sztuka reżyserska pana Camerona.
Pierwszy i trzeci Alien to faktycznie świetne horrory SF ale Aliens? Oczywiście film jest świetny co nie ulega wątpliwości, ale czy to horror? Jak dla mnie to po prostu film akcji/SF.
Tak, masz rację. Ale biorąc pod uwagę sceny z potworami, to na pewno element horroru, nawet jeśli nie jest straszny.
Mając 9 lat pierwszy raz oglądałem Aliens. Normalnie sikałem ze strachu !!
Ale faktycznie porównując 3 pierwsze części to w filmie Camerona zdecydowanie postawiono na akcję i nie zmienia to faktu że film ten jest arcydziełem :)
"Nie zmienia to faktu., że film jest arcydziełem" - znam wielu ludzi, którzy tego nie widzą, ale też sądzę (pewnie jak większość czytająca te posty), że film jest jednym z kilku najlepszych filmów akcji wszechczasów, nawe biorąc pod uwagę parę kiczowatych momentów, przebija chyba wszystko w swojej kategorii.
W swoim gatunku jest na pewno najlepszym filmem jaki dotychczas powstał, myślę że jeszcze dłuuuugo tak zostanie...
Aliens to niewątpliwie horror sf i film akcji. Horror nie musi być straszny. Wystarczy, że są potwory zjadające ludzi. Arcydzieło to żadne nie jest, ale w gatunku akcji jest wyborny.
najlepszy film s-f no i z calej serii jaki ogladalem 10/10 budowany nastroj grozy, muzyka, efekty, swiat lv 426 geniall!
Czym różni się "special edition" od "director's cut"? Ja mam wersję 137 minut, a wersja 154 minut to wersja special edition. Wszędzie doczytałem się, że wersja o 17 minut dłuższa to wersja, którą pokazywano na TVN - ale tamta nie trwała 154 minuty tylko 137.
Ponieważ nie doczytałem się nigdzie o scenach dodanych do wersji 137min., postanowiłem pobrać ten film z torrenta. Wszystkie sceny, które wymienia się w Sieci jako sceny dodane (m.in. scena, w której Ripley widzi swoją córkę na zdjęciu, albo jak dzieci bawią się w budynku kolonii) mam w wersji 137min. Ponadto podobno w wersji special edition (w przeciwności do wersji director's cut) poprawiono scenę związywania miotacza ognia z karabinem maszynowym, ale ja nie widziałem błędu w tej wersji 137min.
Może mi to ktoś wyjaśnić?
