Obcy - decydujące starcie
Aliens
1986
powrót do forum filmu Obcy - decydujące starcie 
ocenił(a) film na 10
Czy zauważyliście, że od jakichś 2 miesięcy wszystkie filmy Camerona na FW spadły o dziesiątki pozycji. "Avatar" został bardzo dobrze przyjęty w Polsce i przez to inne lepsze od niego filmy w dorobku tego reżysera są stratne (bo jakimś idiotom nie podoba się Cameron i miejsca w rankingu jakie zajmują jego filmy). FW w ogóle nie interweniuje na setki kont-widm, które psują oceny takim filmom jak:
"Terminator 2: Dzień Sądu" - Po czyszczeniu kont 45, a ostatnio zjechano go na 107 pozycję (i o dziwo teraz nie dostaje przynajmniej 150 głosów dziennie, bo średnia filmu to już nie 8,5 tylko 8,1)!
"Terminator" - Po czyszczeniu kont w lutym uplasował się koło180, teraz jest 270 i spada z dnia na dzień!
"Titanic" - Podobnie jak i ten film, który 2 tygodnie temu, kiedy potrzebowałem jego plakatu był 150, teraz zleciał na 209 miejsce.
"Obcy - Decydujące starcie" - Po czyszczeniu kont w 8 dziesiątce (chyba 72), teraz 128 i po wyleceniu z TOP100 także ocena już zbytnio się nie zmienia.
"Avatar" - o tym już nie wspomnę...
:P
Ta plaga dotyczy nie tylko filmów Camerona. Ocena spada bezustannie bardzo wielu filmom. Jeden z moich ulubionych, Dragonheart, gdy po raz pierwszy zajrzałem na FW, miał ponad osiem punktów średniej. Teraz ma 7,57 i nadal idzie w dół.
Podobnie jest z Silent Hill - miał powyżej siedem i pół, teraz już zszedł poniżej siódemki.
Najgorsze jest zaś to, że ludzie, którzy powinni się tym zająć, zupełnie nic z tą plagą nie robią. Trochę kont wyczyścili jakiś czas temu, ale zaledwie część filmów odzyskała przez to (tylko tymczasowo) uczciwą średnią. Wyżej wspomniany Dragonheart na przykład jeszcze nigdy nie został zrehabilitowany - a ja nie wierzę, że film ów przez wszystkie te lata ogląda na nowo codziennie nowy widz, i za każdym razem wystawia mu najniższą ocenę.
Pozostaje tylko pogratulować osobom, które są za to odpowiedzialne. Widać są niespełna rozumu, mają przez to smutne życie, więc muszą rozładowywać swoją paranoję na internetowym forum.