Ten film jest dla mnie kwintesencją kina akcji + horroru sci-fi.
Wartka akcja, uczucie ciągłego zagrożenia, bardzo dobre (nawet dziś) efekty specjalne... Kto nie oglądał, niech jak najszybciej nadrobi straty!!!
Masz w połowie racje. TO tylko kwintesencja kina akcji, a nie w dodatku horroru sci-fi. Horrorów nie lubie, ogólnie jestem strachliwy, ale przy tym filmie się wogóle nie bałem. A przy pierwszej części i owszem bałem sie i to przez praktycznie cały film
Horroru to tu jak na lekarstwo...
Druga czesc Obcego to rowniez moja ulubiona czesc. pzdr
Zgadzam się, najlepsza część... Dalej postać Aliena była już rozcieńczana, albo po prostu niesmaczna (jak ta hybryda Obcego w czwartej części :P).
Moim zdaniem też właśnie ta część jest najlepsza. James Cameron to po prostu mądry facet, który wie co robi o czym można się przekonać choćby oglądając wywiad zamieszczony na DVD z tym filmem. Nareszcie obcy nie porusza się jak człowiek, nadano mu ruchy owada lub może gada... Nie ma takiej sztuczności jak w pierwszej części gdzie wszystko było dobrze do czasu aż na ekranie pojawiał się obcy. Nikt mnie nie przekona, że pierwsza część jest lepsza.