Polemizowałbym. Na pewno wyżej cenię, przykładowo "Obcy"(1979) i "Coś"(1982).

No cóż, można by dyskutować, porównując np. do "Coś" czy "Predatora", jednak filmowi i tak daję 10/10, i stawiam go na równi z jedynką.

"Predatora" także stawiam wyżej. Jednak "Obcy2" według mnie ustępuje jedynce. Powiem więcej. Jeśli chodzi o Camerona to "Terminatory 1 i 2" podobały mi się nieco bardziej od "Obcego2". Jednak to tylko moje zdanie, a sprawa jest mocno subiektywna, ponieważ wszystkie wymieniane tutaj filmy prezentują bardzo wysoki poziom.

A mnie się wszystkie cześci podobały ;] nawet Obcy przebudzenie... ja po prostu (mogłabym go oglądać codziennie =P) uwielbiam Obcego i nie ma u mnie tak ze pierwsza cześć najlepsza a ostatnia najgorsza

Słaby film, totalnie niszczący legendę Obcego nazywać najlepszym horrorem s-f wszechczasów to obraza nie tylko pierwszej części Obcego, ale i innych faktycznych horrorów. To zwykła rzeźnia, bez klimatu i z horrorem na niewiele wspólnego.